Nie zawsze trzeba wyjeżdżać daleko poza granice ojczystego kraju, aby przeżyć niezapomnianego Sylwestra. Większość ludzi jeśli decyduje się wyjechać to wybiera nieco odleglejsze miejsca, np. zabawę sylwestrową w Paryżu. Tracą przez to możliwość przeżycia wyjątkowego spotkania starego i nowego roku na terytorium swoich sąsiadów, mianowicie – Czechów. W stolicy tego kraju można bowiem spędzić niezapomnianą sylwestrową noc.
Cała sylwestrowa zabawa w Pradze odbywa się na Starówce. Epicentrum imprezy to oczywiście miejsce wokół wieży zegarowej, czyli krócej mówiąc – Rynek. Tłumy zbierają się również na Placu Wacława oraz przy Moście Karola. Sylwester w Pradze, tak jak zresztą większość zabaw w tym dniu, rozpoczyna się już wieczorem i trwa nieprzerwanie jeszcze długo następnego dnia. Ulice stolicy tętnią wtedy życiem i wszechogarniającą zabawą. Tysiące turystów bawi się, śpiewa, tańczy i oczywiście pali sztuczne ognie. Na kilku scenach w mieście odbywają się rozmaite koncerty i występy artystyczne. Bez problemu można coś na szybko zjeść lub wypić korzystając z oferty rozstawianych na ulicach budek. Na sylwestra do tego pięknego miejsca, jakim jest Praga, przyjeżdżają turyści z całego świata, wśród nich przeważają jednak Niemcy, Holendrzy i Polacy.
Sylwestrowa oferta proponowana przez Czechów przypomina swoją formułą zabawy organizowane z powodzeniem w większych miastach w Polsce. Nie oznacza to jednak, że mamy spędzić tę wyjątkową noc w swoim kraju. Przecież będąc w Pradze możemy nie tylko świetnie się bawić 31 grudnia, ale również zwiedzić to piękne miasto, kiedy już powitamy Nowy Rok.
Dla tych, którzy szukają bardziej uroczystego sposobu na uczczenie tego wyjątkowego dnia, idealną propozycją będzie spędzenie sylwestra na statku pływającym po Wełtawie. Możliwość oglądania fajerwerków rozświetlających przepiękną starówkę oraz odbijających się w lustrze wody to z pewnością niezapomniane przeżycie. Bardziej wyszukane rejsy oferują również uroczystą kolację.
Niewątpliwą zaletą sylwestra w Pradze jest jego niska cena. Możemy bowiem wybrać się tam samochodem, nie wiążąc się żadną umową z biurem podróży.